Określa się je drugim mózgiem, ponieważ wiele chorób bierze swój początek w jelitach. Naukowo potwierdzono, że mikroflora bakteryjna wpływa na funkcjonowanie całego organizmu, nie tylko pod względem fizycznym, ale także psychicznym. Gdy w jelitach źle się dzieje, rzutuje to na samopoczucie, dlatego warto sprawdzić, jak o nie dbać.
Każdy doświadczył efektu przejedzenia, zatrucia, wzdęcia czy też walczył z biegunką – to skutki stosowania złej diety, rezultaty przyjmowania leków czy też skutek innych chorób.
Z reguły na drobne dolegliwości wystarczy zastosować Dicoflor krople, czyli probiotyczny suplement, który ekspresowo przywraca równowagę flory bakteryjnej w jelitach oraz redukuje biegunkę. Przede wszystkim jednak należy prowadzić taki styl życia, który będzie wspierał jelita. Jak zatem je wzmocnić?
Zbilansowane posiłki – naturalne wsparcie jelit
Jelita rozpoznają słodki smak, tak samo jak robią to kubki smakowe na języku. Wsparciem dla nich będzie dieta niskocukrowa, która wpływa na mniejsze stężenie kwasów żółciowych, lepszy skład treści jelitowej oraz prawidłowe funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Zastosuj zdrową dietę złożoną z nieprzetworzonych produktów, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Doskonale sprawdzi się dieta śródziemnomorska, bogata w świeże warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty i oliwę z oliwek. Jelita lubią błonnik, dlatego włącz do menu kasze, płatki owsiane, czy też orzechy i ziarna, które będą działać jak szczotka. Błonnik przechodząc przez jelita, oczyszcza je z niepotrzebnych produktów przemiany materii, zmniejsza uczucie głodu, przyspiesza perystaltykę jelit i pomaga w regulacji wypróżnień. Jedz kiszonki i fermentowany nabiał – to naturalne probiotyki, dzięki którym dostarczysz jelitom dobrych bakterii.
Jelita lubią spokój
Stres jest niewskazany dla jelit, ponieważ rozregulowuje ich pracę i przyczynia się do pojawienia wielu dolegliwości, m.in. zespołu jelita drażliwego. Zły stan psychiczny nasila dolegliwości bólowe oraz zaburza rytm wypróżnień. Osoby zmagające się z zespołem wrażliwego to pacjenci, którzy cierpią również na depresje i stany lękowe. Negatywne emocje powodują bóle brzucha nawet przy niedużych zaburzeniach jelitowych. Objawami silnego stresu mogą być problemy z żołądkiem, utrata apetytu, nudności i biegunki.
Żeby zredukować takie stany, należy pracować nad umiejętnością panowania nad reakcjami. Włącz do codziennej rutyny ćwiczenia oddechowe oraz techniki redukujące napięcie i niepokój. Czasem kumulację stresu może rozładować ruch lub wyciszający masaż. Ważne, by zadbać o odpoczynek i codziennie zapewnić sobie chwilę relaksu. Profesjonalne wsparcie daje także psychoterapia, joga czy medytacja.
Aktywność fizyczna wzmacnia pracę jelit
Sport jest sprzymierzeńcem jelit, ponieważ ruch wpływa na pracę mięśni brzucha, a to z kolei stymuluje jelita do intensywniejszych ruchów robaczkowych. Brak codziennej ilości ruchu może prowadzić do kłopotów z wypróżnianiem i zalegania treści jelitowej, co wpływa na tworzenie się niekorzystnej flory bakteryjnej, powstawanie hemoroidów i wzdęć. Jelita lubią ruch, ponieważ dzięki niemu poprawia się ich perystaltyka. Wskazana dawka aktywności to przynajmniej 40 minut trzy razy w tygodniu. Nie musisz przesadzać z intensywnością ćwiczeń, wystarczy energiczny spacer czy nordic walking.
Odpowiednie nawilżenie wpływa na mikroflorę w jelitach
Nawadnianie organizmu ma kluczowe znaczenie dla zdrowia jelit. Lekarze zachęcają do picia co najmniej 2 litrów płynów dziennie. Dobrze nawodnienie sprawia, że masa kałowa jest szybciej przesuwana w jelitach – brak wody powoduje natomiast zatrzymywanie się resztek pokarmowych, a to sprzyja powstawaniu toksycznych substancji. Niektóre z nich jak amoniak czy siarkowodór mają negatywny wpływ na zdrowie – przenikają przez błonę śluzową do krwi i zaburzają pracę innych organów. Poza tym, kiedy za mało pijemy, wzmaga się problem z zaparciami.
Warto także odstawić używki jak alkohole, słodycze czy palenie tytoniu. Na poprawne działanie jelit duży wpływ ma także regularny sen oraz przyjmowanie probiotyków w postaci suplementów, zwłaszcza po długotrwałej terapii antybiotykowej, która niszy florę bakteryjną jelit.